środa, 5 grudnia 2012

Wyjść z siebie za wszelką cenę



Dawno nie czytałam książki, w której tak wyraźnie zarysowane byłyby kontrasty. Gdzie tradycja zderza się z nowoczesnością, a ograniczenia wynikające z religii zestawione z europejskim dążeniem do wolności wypadają tak przekonująco.

Czterdziestoletni Mohamed Ben Mokhtar, syn algierskiego imigranta, wstydzi się swojego pochodzenia, więc przestaje być Mohamedem Benem Mokhtarem. Zmienia imię i nazwisko na francuskobrzmiące: Basile Tocquard. Wszystko oczywiście w tajemnicy przed rozmodloną matką i młodszym bratem gorliwie studiującym Koran.

No dobrze, Mohamed też kiedyś był przykładem dobrego muzułmanina, ale to już przeszłość. Teraz jego priorytetem jest wklepywanie kremów wybielających i znalezienie mieszkania – nie istnieje w końcu lepsze miejsce do korzystania z wolności niż własne cztery ściany w ekskluzywnej dzielnicy Paryża. Luksus ma utwierdzić Mohameda (i jego otoczenie) w przekonaniu, że jest pełnowartościowy. A gdyby zdarzyło mu się o tym zapomnieć, wystarczy rzut oka na przedmioty, którymi maniakalnie się otacza.

„Życie seksualne muzułmanina w Paryżu” to powieść o zrywaniu z narzuconą tożsamością i natychmiastowym tworzeniu jej nowych wersji. O pozornym spełnianiu własnych i cudzych oczekiwań oraz budowaniu relacji opartych na iluzji. Wszystko po to, by nie myśleć o własnym wyobcowaniu. Nie dostrzegać, że próby ucieczki przed dyskryminacją nieustannie kompromitują i nie pozwalają do końca zapomnieć ani o tym, kim się jest, ani o wysokiej cenie, jaką trzeba płacić za przynależność do wybranej przez siebie grupy.

W tle tej prozy nieustannie pobrzmiewa pytanie o skrajności. Czy można je w jakiś sposób do siebie przybliżyć i stworzyć tym samym nową jakość, która byłaby akceptowana przez większość? Marouane pisze o tym, co trudne w sposób całkowicie nieprzytłaczający.  Pewnie trochę sztampowo zabrzmi wspomnienie w tym miejscu o ironii i humorze… A jednak ich zastosowanie tylko potęguje niepokój.

Doskonała, przewrotna książka.

(Leïla Marouane, „Życie seksualne muzułmanina w Paryżu”, przeł. Gabriela Hałat, Claroscuro, Warszawa 2012)

To jest oficjalna recenzja:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz