sobota, 7 kwietnia 2012

Nie wprost o tym, co złe


Niepozorna to powieść. Oparta na wyeksploatowanym schemacie przedstawienia historii z perspektywy dziecka i wykorzystaniu przeciwieństw, wydaje się całkowicie przeciętna. John Boyne oferuje nam jednak drugie dno.
Bruno nie wie, czym jest wojna, więc nie zastanawia się, dlaczego jego ojciec codziennie chodzi w świeżo odprasowanym mundurze. Nie ma też na przykład pojęcia, gdzie leży Dania, ale po co niby dziewięciolatek miałby zaprzątać sobie tym głowę? Zwłaszcza jeśli ma większe problemy. A właściwie to pretensje do całego świata, bo kazali mu przyjechać w nowe, okropne miejsce, gdzie nie zna nikogo i gdzie nie dzieje się kompletnie nic ciekawego. Jeśli już musi tu być, wymieniłby chociaż starszą siostrę Gretel („beznadziejny przypadek”) na babcię. Niemożliwe? To już trudno – i tak najbardziej na świecie chciałby, żeby siostra zniknęła tak czy inaczej.
Komenda ojca: „Przeprowadzamy się” sprawia, że Bruno musi zacząć szybciej dorastać. Nauczyć się samodzielnie organizować sobie czas i próbować rozumieć to, z czym na pewno nie musiałby się mierzyć pod kloszem dobrze znanego środowiska, w otoczeniu przyjaciół. Zmusza go też do głośnego protestu i przekonania się, że dorośli – wbrew temu, czego uczono go w domu z żelaznymi zasadami – nie zawsze mają rację. Nie do pomyślenia w klasycznej niemieckiej rodzinie z lat czterdziestych ubiegłego wieku, całkowicie zależnej od opinii ojca, który z kolei zależny jest od decyzji dowództwa. Jego obowiązki i związane z nimi nieobecności, jak i kwestie dotyczące wszystkich domowników, tłumaczy się dzieciom niezrozumiałymi, szablonowymi określeniami.
Spotkanie z chłopcem w pasiastej piżamie, Szmulem, powoduje, że Bruno nieoczekiwanie musi spróbować wyjść poza schematy, jakimi jest karmiony. Tak widoczne na pierwszy rzut oka różnice między nimi szybko okazują się pozorne. To okoliczności, w jakich przyszło im dorastać tworzą jedyną barierę, ale i tę – jak się okazuje – będąc dzieckiem można z powodzeniem pokonać. Pytanie tylko, za jaką cenę.
(John Boyne, „Chłopiec w pasiastej piżamie”, przeł. Paweł Łopatka, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz